Od zawsze kobiety zwracały dużą uwagę na szczegóły. Dzisiaj można to zauważyć nawet w naszych kosmetyczkach. Uwielbiam ładne opakowania, które przywodzą namyśl świecidełka. Jednak kobiety są nie tylko wzrokowcami. Bourjois postanowiło wypuścić kosmetyk, który uderzy w nasze inny zmysł. I tak powstał bronzer Delice de Poudre, którego motywem przewodnim jest czekolada.
Cena: 59,90zł / 16,5 g
Dostępność: Rossmann
Bronzer od Bourjois dostępny jest w dwóch odcieniach : jaśniejszym nr 51 "Peaux claires/médianes" i ciemniejszym nr 52 "Peaux mates/hâlées".
Niestety w moim Rossmannie był tylko ten drugi i mimo bladej cery zdecydowałam się na niego. Wydawało mi się, że opakowanie jest niezbyt solidne i tu czekał mnie pierwszy plus. Pomimo upływających miesięcy obudowa wciąż jest w nienaruszonym stanie, nawet rogi się nie pozacierały. Drugim atutem jest przecudowny zapach mlecznej czekolady! W dzień zakupu nie mogłam przestać wąchać tego bronzera. Na dodatek faktura tego kosmetyku przypomina kostki czekolady. Minusem opakowania jest brak lusterka i pędzelka, które w dzisiejszych czasach wydają się być już pewnym standardem. Puder brązujący jest niesamowicie wydajny, posiadam go od kilku miesięcy i używam prawie co dziennie, a zużycie jest minimalne.
Niestety kolorystyka nie do końca mi pasuje. Odcień 52 jest trochę za ciemny, szczególnie zimą, gdy moja skóra jest jeszcze bardziej blada. Jednak i na to znalazłam sposób. Nakładam bronzer niezbyt gęstym pędzlem, który nabiera małą ilość kosmetyku i wtedy jest idealnie. I właśnie jeśli chodzi o nakładanie, to trzeba wykazać się pewnymi umiejętnościami lub dobrym pędzlem. Efekt da się stopniować od delikatnego po bardzo wyraźny, zależnie od potrzeby. Rozświetlające drobinki są ledwo widoczne na skórze, dają naturalny rezultat oraz sprawiają, iż twarz nie wygląda ciężko. Puder nieodpowiednio nałożony pozostawi brązowe plamy na skórze przypominające skorupę, podobny wynik może wystąpić przy cerze tłustej. Trwałość dla mnie jak najbardziej na plus, wytrzymuje ok. 6 godzin, ale to też zależy od skóry. Jeśli masz już pewne doświadczenie w konturowaniu twarzy i szukasz kosmetyku do co dziennego użytku, to szczerze mogę polecić puder Bourjois "Delice de Poudre".
Czytałam również o rozświetlaczu "Delice de Poudre", chętnie bym przetestowała, ale niestety nie mogę go znaleźć w żadnym Rossmannie. Macie informacje czy wciąż można go kupić? Może został wycofany?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tęsknie zerkam na letnie ciuchy :(
x.o.x.o.,
agu
Nie miałam nigdy tego produktu... :)
OdpowiedzUsuńJestem wierna W7 - Honolulu :)
Opakowanie wygląda bardzo apetycznie! Śliczna spódnica :)
OdpowiedzUsuńJuż jakiś czas się czaję na tą czekoladkę i zebrać się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńNaked2 też posiadam :P
Powiem Ci, że mi się nawet podoba, ma ładny kolor, w miarę dobrze się trzyma, chociaż trzeba go kilka razy poprawiać w ciągu dnia. Jednak nie narzekam, bardziej rozczarował mnie pędzelek dodany do palety. Jest jakiś taki wiotki i niezbyt mi odpowiada.
UsuńJa zawsze mam suche usta, ale suchych skórek o dziwo mi nie podkreślał. Pędzel pomacałam, próbowałam nałożyć cienie ale dziwny był, więc rzuciłam w kąt i leży, ale może gdybym go umyła byłby fajniejszy :)
UsuńJa też tęsknię za wiosną, chyba już każdy :(( Trzeba poczekać jeszcze jakiś miesiąc żeby mieć pewność ,że będzie tylko cieplej :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, może akurat się spodoba i zostaniesz ze mną na dłużej :)
wyglądasz cudownie ;D
OdpowiedzUsuńa puder ma super opakowanie ;D
dziękuje za poprawienie, najgorsze jest to że nie blogspot nie podkreśla błędów :)
OdpowiedzUsuńto jest troche wkurzające ;p
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuje za komentarz. wiele dla mnie znaczą tak miłe słowa :) ja podziwiam niektóre znane blogerki, ale ich podążanie z modą mnie przerasta :)
OdpowiedzUsuńa tak po za tym to obserwuje, bo zapomniałam to uwzględnić :)
bourjois ma swietne roze i bronzery:)
OdpowiedzUsuńpieknie wygladasz na zdjeciu...taka zółciutka spódniczka od razu kojarzy sie z latem:)
pozdrawiam:)
ahh wiosno przybywaj :)
OdpowiedzUsuńskąd jest ta śliczna spódniczka ?
biegnę do Mohito ! generalnie ma piękny fason ta spódnica i podkreśla wszelkie atuty Twojej figury :)
UsuńO matko, puder wyglądający jak czekolada?? Zabójstwo ;)
OdpowiedzUsuńPiękna spódnica!!
puder wyglada cudnie!Ty rowniez:-)
OdpowiedzUsuńPyszny bronzer cudowna spódniczka, pięknie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPiękna spódniczka! :)
OdpowiedzUsuńhey :) napisałam Tobie e-maila o Delice de Poudre 51 :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSylwia
Śliczna spódniczka :)Fajny zestaw ;-)
OdpowiedzUsuńCzy on posiada jakies drobinki?
OdpowiedzUsuń